Niegdyś tej płyty słuchałam na okrągło. Dziś każdy z tych utworów przywołuje obrazy i odczucia z przeszłości, tak jakby tamte chwile zostały zamknięte w melodiach i słowach, które niegdyś stanowiły ich tło. Dzisiaj przypadkowo natknęłam się na tytułowy utwór tej płyty i jego słowa bardzo mnie dotknęły.
"Bezpiecznie mnie zaprowadzisz
Do naszego wspólnego domu
Wieczności mieszkania...
To będzie wspaniała podróż,
Tak bardzo chcę już wyruszyć!
Przede mną jeszcze niejeden szczyt
I nie jedna dolina...
Mimo to nie boję się, bo Ty drogę znasz"
Mimo to nie boję się, bo Ty drogę znasz"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz