niedziela, 11 maja 2014

długie wieczory

Lubię długie wieczory. Takie, kiedy powieki nie opadają na senne oczy. Kiedy wskazówki zegara biegną swoją drogę, gdzieś w innej rzeczywistości, a ja żyję swoim życiem przy ciepłym blasku lampy. Dobry wieczór zamienia się w dobrą noc...
Dobranoc :)


2 komentarze:

  1. jak czytam Twoje słowa to aż czuję klimat takiego niespiesznego wieczoru... szkoda tylko, że ostatnio ich jakoś mało :/
    piękne zdjęcie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję! :) a zdjęcie... uczę się od Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń