wtorek, 20 maja 2014

życie... prozaiczne czy poetyczne?



 Czy faktycznie życie jest prozaiczne? 
Czy musi być? 
A może warto odkryć w codzienności poezję...




 


 Oto moje ostatnie postanowienie: dostrzegać w prozie codzienności poezję życia :)




1 komentarz:

  1. fantastyczne zdjęcia! szczególnie podobają mi się te koniczyny oraz zdjęcie ostatnie :)
    'Oto moje ostatnie postanowienie: dostrzegać w prozie codzienności poezję życia :)' - dołączam do tego postanowienia ;) chociaż właściwie to odnawiam stare... ale takie rzeczy trzeba sobie stale przypominać.
    I mimo wszystko uważam, że proza też może być poezją, jakkolwiek nielogicznie wygląda to z literacko-teoretycznego punktu widzenia... ;)

    OdpowiedzUsuń